DOGOTERAPIA czyli terapia na czterech łapach

O tym, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka słyszał każdy. Tylko nieliczni, którzy nie mieli okazji poznać psiej natury, mogą mieć co do tego wątpliwości. My jednak postaramy się udowodnić, że pies to nie tylko najlepszy przyjaciel ale też nieoceniony terapeuta.

Za prekursorów dogoterapii uważa się kwakrów czyli grupę religijno-wyznaniową, która jako pierwsza na świecie wprowadziła terapię z udziałem psów jako metodę wspierającą proces adaptacji  do otoczenia  osób niepełnosprawnych intelektualnie. W tym celu założyli oni farmę York Retreat, gdzie przeprowadzali zajęcia terapii. Hannah Mills była pierwszą podopieczną, która poddana została dogoterapii i to z pozytywnym rezultatem. Niestety, ze względu na ciężkie obrażenia ciała, będące efektem wcześniejszej pseudoterapii, opartej o przemoc fizyczną – Hannah zmarła po kilku miesiącach.

Czym jest dogoterapia i do kogo skierowana jest ta forma terapii? 

Dogoterapia to metoda wspierająca głównie rehabilitację niepełnosprawnych, definiowana najczęściej jako terapia kontaktowa z udziałem psa. Mimo, że dogoterapia skierowana jest przede wszystkim do osób przejawiających różne formy niepełnosprawności czy upośledzenia to może być z powodzeniem stosowana u osób zdrowych. Terapii z udziałem psa poddawane są najczęściej dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, ale także osoby starsze czy osamotnione.

Dogoterapia wykorzystywana jest jako metoda wspomagająca leczenie wielu zaburzeń z wyszczególnieniem zaburzeń rozwojowych (niepełnosprawność intelektualna i ruchowa) a także mózgowego porażenia dziecięcego, padaczki, choroby Alzheimera, stwardnienia rozsianego czy schizofrenii, zespołu Downa, autyzmu. Bardzo dobre rezultaty przynosi u osób z zaburzeniami nastroju, nerwicami lękowymi, zaburzeniami koncentracji uwagi i hiperkinetycznymi. Sprawdza się także u osób z zaburzeniami komunikacji, trudnościami w nauce, zaburzeniami widzenia, mowy, słuchu.

Jak wygląda dogoterapia i jakie daje efekty?

Terapia z psem polega na realizowaniu wcześniej opracowanego planu, który dostosowany jest indywidualnie do każdej osoby, z uwzględnieniem jej osobowości, potrzeb i możliwości współpracy z psem.

Wyróżnia się trzy terapeutyczne formy pracy z psem:  zajęcia z udziałem zwierząt, które polegają na wspólnej zabawie z czworonogiem i mają pomóc nawiązać głęboką więź między podopiecznym, czworonogiem a terapeutą. Druga ma formę terapii, która oparta jest o wykonywanie przez podopiecznego coraz trudniejszych ćwiczeń z udziałem psa; trzecia to forma edukacyjna, która ma na celu stymulowanie rozwoju oraz poprawę koncentracji czy  pamięci.

Dogoterapia – w zależności od określonych wcześniej celów może mieć korzystny wpływ zarówno na sferę fizyczną (np. poprawa sprawności ruchowej, poprawa orientacji przestrzennej) i psychiczną (np. stymulowanie rozwoju umysłowego, kształtowanie empatii i umiejętności wyrażania emocji pozytywnych i negatywnych, poprawa komunikacji grupowej, kształtowanie poczucia własnej wartości i pewności siebie, redukcja lęku, napięcia i poziomu stresu, akceptacja choroby, obniżenie poczucia osamotnienia/izolacji, umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach) ale również oddziaływać na motywację (np. nawiązywanie więzi i integracja z psem i otoczeniem, wzrost motywacji do uczestnictwa w rehabilitacji) i wzmacniać funkcje poznawcze (np. rozwijanie mowy, poprawa pamięci, poprawa koncentracji, zwiększenie zasobu słów).

Miłośników dogoterapii nie brakuje. Wśród nich znalazła się pani Mirosława Borowiecka – dogoterapeuta i właścicielka hodowli retrieverów. Pani Mirosława podkreśla znaczenie dogoterapii w procesie zdrowienia. Przede wszystkim dlatego, że psy kochają bezwarunkowo, nie poddają ocenie osoby chorej oraz skłaniają do kontaktu z ludźmi, ponieważ wymagają opieki (np. wyprowadzenie na spacer). Dogoterapeutka podkreśla, że mimo, iż dogoterapia nie zastąpi tradycyjnych form leczenia, może stanowić świetne jej uzupełnienie. Rezultaty bywają naprawdę zaskakujące.

Jeśli macie w domu czworonoga, to jesteście szczęściarzami – macie własną, domową terapię. Jak wskazują badania, właściciele psów mają znacznie mniej problemów zdrowotnych oraz cieszą się lepszą kondycją niż osoby, które nie mają psa. W innych badaniach wskazano, że posiadanie psa ogranicza występowanie negatywnych konsekwencji zdrowotnych, będących następstwem sytuacji stresowych. Co więcej, właściciele czworonogów rzadziej przejawiają zachowania depresyjne niż Ci, którzy nie są w posiadaniu psa (przy uwzględnieniu czynników zakłócających np. wiek, ogólny stan zdrowia, wykształcenie, miejsce zamieszkania, miejsce pracy itd.). To tylko nieliczne z badań, które potwierdzają, że dogoterapia może stanowić istotny element nie tylko leczenia ale także profilaktyki.

„Niemniej jednak uważam, że każdy pies w każdym domu to mały lekarz.” – Mirosława Borowiecka

Zdanie to nie pozostawia cienia wątpliwości. 😉

Zdjęcie: https://pixabay.com

Źródła:

Białoszewski D. i in. (2013). Ocena skuteczności dogoterapii w rehabilitacji dzieci z zespołem Downa. Doniesienie wstępne. Przegląd Medyczny Uniwersytetu Rzeszowskiego i Narodowego Instytutu Leków w Warszawie Rzeszów 2, 194–202

http://cns.aps.edu.pl/media/788723/czlowiek_2016_01-31.pdf#page=51  (dostęp: 24.07.2017 r.)

https://royalcanin.pl/blog/wywiad-z-miroslawa-borowiec-wlascicielka-alius-fci-golden-retriever-hodowla-rzecz-o-dogoterapii/ (dostęp: 25.07.2017 r.)

https://www.malinowaplaneta.pl/wp-content/uploads/2015/08/KLIK-dogoterapia.pdf  (dostęp: 25.07.2017 r.)

http://www.wsm.wsmlegnica.pl/publikacje/pediatria_opieka_dzieci_niepelnosprawne.pdf#page=90 (dostęp: 25.07.2017 r.)

http://www.wydawnictwo.ump.edu.pl/uploads/2013/978-83-7597-226-9.pdf#page=106 (dostęp: 25.07.2017 r.)

http://nowinylekarskie.ump.edu.pl/uploads/2010/4/4_79_2010.pdf#page=70 (dostęp: 25.07.2017 r.)

Komentowanie jest wyłączone