Znany już od czasów starożytnych, na przestrzeni lat udomowiony i hodowany w stawach karp pojawił się w Polsce w XIII wieku. Zyskał status symbolu Świąt Bożego Narodzenia, jako ryba tania i łatwo dostępna. Jedni nie wyobrażają sobie bez niego Wigilii, a inni chętniej wybierają mintaja, dorsza czy łososia, w przekonaniu o ich większej wartości odżywczej. Jak jest naprawdę? Czy warto kontynuować tradycję tylko dla niej samej, a może karp jest jeszcze w stanie nas pozytywnie zaskoczyć?
Dlaczego powinniśmy bardziej cenić ryby w naszym menu?
Zalecenia Instytutu Żywności i Żywienia rekomendują spożywanie ryb 2-3 razy w tygodniu. Szczególnie ważne jest, aby chociaż 1 raz w tygodniu wybierać ryby pochodzenia morskiego, które zawierają korzystne dla zdrowia wielonienasycone kwasy tłuszczowe z rodziny omega-3 oraz witaminę D i jod [1]. Szacuje się, że spożywanie ryb co najmniej raz w tygodniu zmniejsza ryzyko chorób serca i naczyń o 15%[2].
Klasyczny podział ryb dzieli je na słodkowodne, takie jak karp, pstrąg, karaś, płoć, lin, sandacz czy jesiotr oraz ryby morskie m.in.: makrela, śledź, tuńczyk, łosoś, szprot, dorsz, halibut. Biorąc pod uwagę zawartość tłuszczu w mięśniach ryb wyróżnia się ryby chude do 2% tłuszczu (dorsz, morszczuk, mintaj, sandacz, szczupak, tołpyga, amur), ryby średnio tłuste do 7% tłuszczu (tuńczyk, troć, sieja, sielawa, pstrąg, sum europejski, sum afrykański) oraz ryby tłuste powyżej 7% tłuszczu (halibut, łosoś, szprot, śledź, makrela, karp, jesiotr, węgorz)[3].
Kwasy tłuszczowe z rodziny omega-3 oraz omega-6 są określane jako niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT), których organizm albo sam nie wytwarza albo wytwarzana ich ilość jest niewystarczająca. Są one konieczne do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i narządu wzroku. Kwasy te muszą być dostarczane w odpowiednich wzajemnych proporcjach (stosunek kwasów omega 3 do omega 6 powinien wynosić 1:4), aby pozytywnie wpływać na organizm człowieka [5].
Kwasy tłuszczowe z rodziny omega 3, w tym EPA (kwas eikozapentaenowy) oraz DHA (kwas dokozaheksaenowy) zawarte w tłuszczu ryb wykazują szereg właściwości: wpływają na prawidłową pracę mózgu, mają działanie przeciwzapalne, antydepresyjne, przeciwdziałają zakrzepom [6, 7]. Należy uwzględnić, iż im dłużej ryba jest hodowana, tym zawartość kwasu DHA oraz stosunek kwasów omega 3 do omega 6 zmniejsza się.
Co znajdziemy w karpiu oprócz ości?
Karp należy do ryb tłustych, natomiast białko stanowi w nim około 18% a jego strawność przekracza 98%. Ponieważ stosunek kwasów tłuszczowych omega 3 do omega 6 jest niski, karp nie jest zalecany w przypadku osób z chorobami sercowo naczyniowymi, dla których korzystniejsze jest spożywanie ryb morskich, gdzie stosunek omega 3 do omega 6 jest wysoki. [5, 8].
Nie należy obawiać się w karpiu zawartości metali toksycznych, gdyż ich stężenie plasuje się znacznie poniżej dopuszczalnej wartości. Zawiera on ok. 70 mg cholesterolu na 100 g części jadalnych, czyli znacznie mniej niż masło czy żółtko jaj [1, 6, 7, 9]. Karp zawiera wiele cennych składników mineralnych m.in. wapń, fosfor, potas, żelazo czy sód oraz witaminy takie jak witamina A, B1 czy B2, dlatego uwzględnienie go w menu może stanowić element dobrze zbilansowanej diety. W tabelach 1 i 2 przedstawiono wartość odżywczą wybranych ryb, w tym karpia.
Pochodzenie ma znaczenie
Czynnikami wpływającymi na wartość odżywczą ryb będzie jej gatunek oraz skład, czyli zawartość składników mineralnych oraz skład chemiczny mięsa, który zależy od jej hodowli, a więc sposobu karmienia, wieku ryby w momencie odłowu, a tym samym jej wielkości [1].
Karp, hodowany jest w stawach metodami o niskiej intensywności w systemie dwuletnim bądź trzyletnim. System dwuletni, jako krótszy charakteryzuje się zmniejszonym ryzykiem występowania chorób, a waga ryby jest zazwyczaj mniejsza i oscyluje około 1 kg. W systemie trzyletnim karp waży już 1-2 kg. Na jakość mięsa wpływa ilość, jakość oraz rodzaj paszy. Karpie powinny zjadać drobne zwierzęta żyjące w środowisku wodnym (np. larwy owadów, kijanki, żaby) oraz otrzymywać pasze. Współczynnik pokarmowy informuje, jaka ilość paszy jest potrzebna do wzrostu wagi ryby o 1 kg. Im mniejszy, tym rozwój karpia jest lepszy. Dowiedziono, iż nadmierne żywienie pszenicą zwiększa otłuszczenie ryb, natomiast w przypadku karpi żywienie żytem wpływa znacząco na jego dobrą jakość [10, 12].
Dokonując wyboru karpia, cena nie zawsze jest wyznacznikiem jego wartości, warto natomiast dowiedzieć się jak wygląda jego hodowla i typ karmienia, chociażby ze względu na fakt, iż rodzaj kwasów tłuszczowych w rybie wynika z obecności tych kwasów w ich pożywieniu [5].
Mieszkańcy okolic Zatora mogą skorzystać z oferowanych tam karpi, których nazwa pochodzi od miejsca odłowu), zyskując jednocześnie gwarancję ich wysokiej jakości. Pozyskiwany jest on także z terenów Przeciszowa i Spytkowic. Certyfikat Chronionej Nazwy Pochodzenia, który został mu przyznany przez Unię Europejską jest wyróżnieniem za wyjątkowy proces produkcyjny i wysoką wartość odżywczą ryby. Poznamy go po dobrym wygrzbieceniu, kolorze oliwkowym/ oliwkowo- niebieskim i wadze od 1,1 do 1,8 kg [12, 13].
Spojrzenie na karpia od kuchni
Intensywnego zapachu karpia można pozbyć się z łatwością stosując kilka prostych sztuczek:
– zalewając rybę mlekiem (można je zmieszać z pieprzem), a po kilku godzinach zapach przestanie być odczuwany, natomiast mięso stanie się bardziej delikatne w smaku,
-zalewając przygotowaną rybę osoloną wodą, a następnie wstawiając do niezbyt ciepłego wywaru z jarzyn i przypraw,
-przyprawy korzenne (cynamon, goździki, wanilia, kurkuma, szafran, gałka muszkatołowa)
doskonale tłumią przykry zapach ryb,
-skropienie cytryną bywa pomocne, a w dodatku witamina C zawarta w soku z cytryny wpływa na lepsze przyswajanie żelaza zawartego w mięsie ryby [7, 14].
Pomysły kulinarne na karpia
Przepisów, jak przyrządzić karpia nie sposób zliczyć, zawsze jednak warto spróbować czegoś nowego, np.:
- Świetnym sposobem będzie przygotowanie karpia w panierce pietruszkowej z dodatkiem puree z kalarepy i sosu na bazie cytryny, która rewelacyjnie komponuje się z tą rybą.( Karp panierowany w panierce pietruszkowej 298kcal, puree 83 kcal, sos 38 kcal, łącznie 410 kcal)
- Możemy także przygotować karpia w wersji, jako rolada. Płaty karpia nadziewamy szpinakiem, kaszą jęczmienną oraz boczkiem. Podajemy z sosem z wina czerwonego i jeżyn oraz z puree z kalafiora.( Rolada 310 kcal, sos 42 kcal, puree 75 kcal łącznie 427 kcal)
- Kolejnym sposobem na karpia jest przygotowanie go w panierce z płatków kukurydzianych, z warzywami grillowanymi i sosem z sezonowego jarmużu (Karp w panierce kukurydzianej 274 kcal, warzywa grillowane 121 kcal, sos 35 kcal, łącznie 430 kcal)
Życzymy smacznych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia!
Autorzy:
Patrycja Nawojowska
Studentka studiów drugiego stopnia dietetyki na UJCM na Wydziale Lekarskim. Aktywny członek Studenckiego Koła Naukowego przy Zakładzie Żywienia Człowieka WNZ UJCM.
Faustyna Kubiczek
Absolwentka kierunku dietetyka I stopnia na Uniwersytecie Jagiellońskim Collegium Medicum, współpracuje z Kołem Naukowym przy Zakładzie Żywienia Człowieka WNZ UJCM. Moją pasją jest gotowanie, poznawanie kuchni świata oraz nowości kulinarnych. W wolnych chwilach uwielbiam pływać oraz grać w tenisa, dlatego swoja przyszłość wiążę z dietetyką sportową.