Większość z nas na lato czeka przez cały rok. Słońce, plaża, morze… Szkoda tylko, że ten długi czas oczekiwania tak rzadko wykorzystujemy na systematyczne ćwiczenia, które pozwolą nam pochwalić się smukłą sylwetką. I mimo, że za każdym razem obiecujemy sobie pracę nad sobą już od 1 stycznia każdego roku, to zwykle postanowienie to kończy się na „diecie cud” zastosowanej na 3 dni przed urlopem. Nie tędy droga 🙂 Oprócz aktywności fizycznej, która oczywiście polecamy każdemu, warto poszukać także innych sposobów na ładną sylwetkę, szybszą przemianę materii i płaski brzuch. Dziś mamy dla Was kilka wskazówek na przyspieszenie przemiany materii i poprawę samopoczucia.
W ostatnim dziesięcioleciu jadłospis przeciętnego Polaka nieco się zmienił. Ludzie zaczęli interesować się tym co jedzą. Chcąc polepszyć jakość swoich posiłków poszukują informacji, jak prawidłowo przygotować posiłek. Niemniej jednak nadal w kuchni Polskiej spożywa się zbyt dużo tłuszczu zwierzęcego: smalcu, słoniny, tłustych mieś i kiełbas, śmietany, majonezu oraz dań typu fast food. Dodatkowo lubimy sobie dostarczyć pustych kalorii poprzez słodkie przekąski, które są również źródłem izomerów trans (powstających podczas uwodornienia tłuszczów roślinnych). Święta, uroczystości rodzinne, imprezy firmowe – prawdziwa zmora żywieniowa. Nie możemy uniknąć tych wydarzeń, ponieważ należą do naturalnego porządku życia i trzeba nauczyć się dbać o swoje zdrowie i radzić w sytuacji kiedy wiemy, że czeka nas duży, ciężkostrawny i kaloryczny posiłek. Trzy główne zasady których należy przestrzegać:
Przed planowaną uroczystością nie należy głodować, trzeba zjeść lekkie śniadanie.
Samodzielnie nakładać niewielkie porcje posiłków.
Jeść powoli, delektując się potrawami.
Warto pamiętać, że nasz mózg otrzymuje sygnał o nasyceniu dopiero 15 minut po zakończeniu posiłku! Dlatego też odchodząc od uroczystego stołu często czujemy się przesyceni i ociężali.
Niewiele osób wie, że za pomocą ziół i przypraw można poprawić przemianę materii i wspomóc procesy trawienne. W tym przypadku bardzo pomocny jest mniszek lekarski (pospolicie zwany mleczem), który obniża stężenie glukozy i cholesterolu we krwi, działa żółciopędnie, moczopędnie oraz zwiększa wydzielanie soków trawiennych. Odwar z korzeni hamuję łaknienie i usprawnia przemianę materii. (Prosty przepis: jedną łyżkę rozdrobnionego korzenia doprowadzić do wrzenia w dwóch szklankach wody, nastać 30 minut, pić dwa razy dziennie po jednej szklance).
Również tymianek pospolity ma wiele zastosowań, od syropów wykrztuśnych, płukania gardła, stosowania w stomatologii, aż po przyprawianie dań z tłustych mięs, pasztetów, sosów. Z tymianku możemy przyrządzić także napar wspomagający przemianę materii (Prosty przepis: jedną płaską łyżkę ziela zalać szklanką wrzącej wody, parzyć przez 15 min i pić 1/3 szklanki przed posiłkiem).
Bardzo popularną rośliną przyprawową jest kminek. W polskiej kuchni stosuje się jego owoce, które mają korzenny aromat i cierpki lekko palący smak. Kminek poprawia łaknienie, ułatwia przyswajanie składników pokarmowych, poprawia również perystaltykę jelit, działa żółciopędnie. Wypity po obfitym, ciężkostrawnym posiłku może znacznie zmniejszyć uczucie ciężkości, wzdęcia. (Prosty przepis: jedną łyżkę zmielonych nasion na szklankę wrzątku, zaparzamy przez 15 min, przecedzamy. Pijemy 1/3 szklanki 3 razy dziennie). Koper włoski ma podobne działanie do kminku – usuwa stany skurczowe w przewodzie pokarmowym, ułatwia przyswajanie składników pokarmowych. Żucie owoców kopru włoskiego pomaga usunąć nieswoisty zapach z ust dzięki działaniu przeciwbakteryjnemu. Ekspresową herbatkę z owoców kopru włoskiego można nabyć w wielu sklepach spożywczych oraz w aptekach, powinna ona znajdować się w każdym domu. Herbatę w saszetkach zaparzamy przez 20 min pod przykryciem, i pijemy po posiłku.
Również brak apetytu jest niebezpieczny dla zdrowia człowieka. Może być spowodowany przejściowymi sytuacjami stresowymi w życiu, jak i mniej lub bardziej poważnym stanem chorobowym. Jeżeli nie mamy podejrzeń, że jesteśmy poważnie chorzy, to możemy spróbować sobie pomóc ożywiając nasz jadłospis takimi produktami jak: żółta i czerwona papryka, bakłażan, zielona pietruszka, szczypiorek, koperek, seler naciowy, ryby morskie, banany, ananas, mango, pomarańcza, kiwi, orzechy laskowe i inne. Produkty tę zawierają dużą dawkę witamin i soli mineralnych, których niedobór często zaburza nasza równowagę psychiczną – czujemy się zmęczeni, osłabieni, senni, mamy gorszą kondycję fizyczną i brak apetytu. Również napar z owoców dzikiej róży może być pomocny przy pobudzaniu apetytu. Owoc dzikiej róży zawiera bardzo dużo witaminy C, już 1- 3 owoce mogą pokryć dzienne zapotrzebowanie organizmu na ten składnik. Witaminy z grupy B, oraz prowitaminę A, garbniki, cukry, kwasy organiczne (kwas cytrynowy kwas jabłkowy), bioflawonoidy, olejki eteryczne i sole mineralne. Żeby wydobyć prawdziwą moc tych owoców, najlepiej zaparzać je na noc, w termosie (małą garść owoców zalać 1 litrem wrzącej wody, i odstawić na noc). Wypity przed posiłkiem pobudza apetyt, natomiast po posiłku wspomaga trawienie i ułatwia przyswajanie związków mineralnych w organizmie.
Warto pamiętać, że zanim zaczniemy czerpać korzyści z ziołowych naparów, warto skonsultować się z lekarzem, który sprawdzi, czy wybrane przez nas mieszanki nie zaburzą działania przyjmowanych leków. Jest to szczególnie ważne dla osób leczących się z powodu chorób przewlekłych, które regularnie przyjmują leki.
Tak więc korzystajmy z dóbr jakie daje nam natura, ale pamiętajmy o stosowaniu ich z rozwagą.
Tekst powstał przy współpracy z Panią Tatianą Krzak – dietetykiem.
Bibliografia:
Maria Szustakowska-Chojnacka „100 roślin w twojej kuchni” Wydawnictwo Lekarskie PZWL, 2007
Helena Ciborowska, Anna Rudnicka „Dietetyka. Żywienie zdrowego i chorego człowieka” Wydawnictwo Lekarskie PZWL, 2010
Hanna Kunachowicz, Irena Nadolna, Krystyna Iwanow, Beata Przygoda „Wartość odżywcza wybranych produktów spożywczych i typowych potraw” Wydawnictwo Lekarskie PZWL, 2011
Pingback: Zdrowe święta – jak sobie poradzić ze świątecznym (prze)jedzeniem? – 5krokowdozdrowia.pl