Witamina D – sposób na wzmocnienie odporności i zdrowia?

Witamina D cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Nic w tym dziwnego – obok znanego jej dobroczynnego wpływu na układ kostny (zapobiega osteoporozie i krzywicy), czy  funkcji związanej z regulacją gospodarki wapniowo-fosforanowej, jej niedobór powiązano z rozwojem licznych chorób przewlekłych t.j. nadciśnienie tętnicze, choroba wieńcowa, cukrzyca typu 1, choroba Leśniowskiego-Crohna, astma oskrzelowa, reumatoidalne zapalenie stawów czy depresja. Badania wskazują, że witamina D3 zmniejsza ryzyko rozwoju nowotworów jelita grubego, prostaty i sutka.

Witaminie D poświęca się coraz więcej uwagi w kontekście jej wpływu na prawidłowe działanie układu odpornościowego. Ta „witamina – antybiotyk” wykazuje bardzo silny, modulujący wpływ na układ odpornościowy.

W jednym z badań wykazano, że systematyczna suplementacja witaminy D znacząco zmniejsza częstość występowania infekcji grypopodobnych i grypy a także hamuje namnażanie się wirusa grypy w organizmie. Co więcej, dowiedziono, również, że odpowiednia podaż witaminy D zmniejsza ryzyko wtórnej infekcji bakteryjnej. Jest to o tyle istotne, że to właśnie ww. infekcja przyczynia się do ciężkich powikłań i większości zgonów związanych z grypą.

W badaniu z 2017 roku przeprowadzonym przez Martineau i współpracowników, wykazano, że witamina D ogranicza ryzyko rozwoju chorób układu oddechowego tj. ostrych infekcji dróg oddechowych o ok. 12%, a u osób z obniżonym jej poziomem aż o 70%!

Pacjenci z niedoborem witaminy (stężenie poniżej 20 ng/ml), które nie było leczone, aż dwukrotnie częściej okazywali się zakażeni wirusem w porównaniu do uczestników o odpowiednim poziomie witaminy” – czytamy na portalu rynekzdrowia.pl,  gdzie przytoczono badanie dot. zwiększonego ryzyka zakażenia koronawirusem u osób z niedoborami witaminy D.

Suplementować czy nie?

W tym miejscu warto przypomnieć, że witamina D powstaje w skórze w drodze tzw. syntezy skórnej pod wpływem promieniowania UVB (aż 80-100% tej witaminy jest wytwarzane w ten sposób). Odpowiedni dobowy poziom witaminy D możemy wytworzyć w okresie wiosenno-letnim (maj-wrzesień)  wystawiając nagie ciało na 15-minutową ekspozycję słoneczną w godzinach od 10:00-15:00 przy bezchmurnym niebie. Tylko 10-20% tej witaminy jest przyjmowane z pożywieniem. Szczególnie polecanym, bogatym źródłem witaminy D są tłuste ryby morskie – węgorz, łosoś, śledź czy oleje rybne. Witaminę D można znaleźć również w innych produktach: grzybach, żółtkach jaj, serze żółtym czy mleku krowim. Żeby zapewnić sobie 2000 j.m. witaminy D (zgodnie z normami) trzeba by było zjadać ok. 400g gotowanego lub pieczonego łososia, ok. 200 g węgorza świeżego, 40 jajek czy kilkadziesiąt kilogramów sera lub ponad 160 litrów mleka.

Eksperci wskazują, że około 50% światowej populacji cierpi na niedobory witaminy D. Coraz częściej o problemie niedoborów witaminy D mówi się także wśród mieszkańców rejonów o bardzo dobrym nasłonecznieniu. Coraz dłuższe przebywanie zamkniętych pomieszczeniach, unikanie kąpieli słonecznych czy stosowanie kremów z wysokim filtrem – wszystko to wpływa na powszechne niedobory, także latem. Szacuje się, że problem niedoborów witaminy D dotyczy aż 90% Polaków, dlatego upewnij się, że poziom witaminy D w Twoim organizmie jest odpowiedni! Niedoborom witaminy D sprzyjają m.in. choroby cywilizacyjne, otyłość, przyjmowane leki – leki przeciwpadaczkowe, kortykosteroidy, barbiturany (pełen wykaz grup ryzyka niedoboru witaminy D dostępny jest pod pozycją 5. bibliografii).

Pamiętaj jednak, że decyzję dotyczącą suplementacji witaminą D i jej dawki zawsze należy skonsultować z lekarzem. Zgodnie z aktualnymi wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego zawartymi w Uchwale nr 4/2019 Zespołu Do Spraw Suplementów Diety z dn. 22 maja 2019 r. w sprawie wyrażenia opinii dot. maksymalnej dawki witaminy D w zalecanej dziennej porcji w suplementach diety, wskazano, iż bezpieczną dawką jest 2 000 IU (50 µg)/dobę. Przed zastosowaniem zaleca się wykonanie badania 25-(OH)D we krwi oraz konsultacja wyniku badania z lekarzem lub farmaceutą.

Bibliografia:

  1. Dymarska E. i wsp. (2013). Wpływ sposobu odżywiania na układ odpornościowy. Immodulacyjne działanie kwasów tłuszczowych, witamin i składników mineralnych oraz przeciwutleniaczy.
  2. Arshad S. M. i wsp. (2020). Coronavrius disease (COVID-19) and immunity booster green foods: A mini review.
  3. Martineau A. R. i wsp. (2017). Vitamin D supplementation to prevent acute respiratory tract infections: systematic review and meta-analysis of individual participant data.
  4. Aloia J. i wsp. (2007). Epidemic influenza and vitamin D.
  5. https://www.mp.pl/pacjent/dieta/zasady/139889,witamina-d-jaka-dawka-jest-bezpieczna (dostęp: 29.09.2020)
  6. Uchwała nr 4/2019 Zespołu Do Spraw Suplementów Diety z dn. 22 maja 2019 r. w sprawie wyrażenia opinii dot. maksymalnej dawki witaminy D w zalecanej dziennej porcji w suplementach diety (gis.gov.pl) (dostęp: 29.09.2020)
  7. https://ncez.pl/abc-zywienia-/zasady-zdrowego-zywienia/witaminy-rozpuszczalne-w-tluszczach- (dostęp: 29.09.2020)
  8. https://ncez.pl/abc-zywienia-/fakty-i-mity/witaminy-i-skladniki-mineralne-w-suplementach-diety—–czy-wiecej-znaczy-lepiej- (dostęp: 29.09.2020)

Komentowanie jest wyłączone